About you.
| Kategorie: Tylko dla Ciebie
30 lipca 2011, 14:48
Cześć. Bardzo dużo myślałam o Twoim charakterze i doszłam do wniosku, że jesteś strasznym egoistom. Tak, właśnie egoistą. Myślisz tylko o sobie.Nie zastanawiasz się jak czuję się druga osoba, gdy ją opuszczasz. Nie, liczy się tylko to, że Ty miałeś wolny czas i wtedy miałeś ochote sobie z kimś porozmawiać. Pisze, że to 'osoba', bo nie tylko mnie tak skrzywdziłeś. Wiem, że może byś chciał żeby było inaczej, ale tak nie jest i musisz w końcu zastanowić się co robisz i jakie uczucia wzbudzasz w innych ludziach. Nie wiem po co to tutaj pisze. Może żeby mieć choć trochę bardziej czyste sumienie. Wiem, że też nie byłam bez wina, ale ona jest głównie w Tobie. Zakręciłeś mi w głowie, a potem porzuciłeś. To niesprawiedliwe. Jedyne co mogłam robić to się nie zakochiwać, ale nad tym nie mogłam panować. Szczególnie jeden moment został w mojej pamięci, jak powiedziałeś, że nie chcesz poznawać już kogoś innego wtedy naprawdę uwierzyłam, że mnie kochasz. Po prostu nie wydawało mi się możliwe, żebyś mnie po tym opuścił. Nie tak naprawdę. No tak, nigdy nie byliśmy blisko, ale skorośmy się odnaleźli, to będziemy już ze sobą na zawsze. Na zawsze. Po pewnym czasie przekreśliłeś wszystko, więc to już na zawsze ma znaczenie nigdy. Nigdy więcej nie będzie między nami czegoś więcej.
Do zobaczenia w przyszłym życiu. Trzymaj się.