Keep forgetting
| Kategorie: Tylko dla Ciebie
12 czerwca 2011, 17:43
Cześć!
Wczoraj wieczorem uświadomiłam sobie coś ważnego - zmieniłeś się. Nie ma już tamtego chłopaka, którego ja poznałam i którego tak mocno pokochałam mimo, że nie pojawił się fizycznie w moim świecie. A może właśnie dlatego tak mocno zaistaniałeś? Nie wiem jakby wyglądał nasz los gdyby nasz kontakt się polepszył. Nie wiem i nie chce wiedzieć. Klamka zapadła, bo Ty się zmieniłeś. Nie ma w Tobie już tego ciepła do mnie i oddania, które zawsze Ci towarzyszyło pomimo wszystko.
Przedwczoraj zapytałeś mnie o chłopaka, więc i ja zapytałam o dziewczynę, gdy napisałeś, że jej nie masz poczułam ulge i w pewnym sensie radość. Choć nie powinnam, bo uwierz mi, że z całego serca chce Twojego szczęścia! Jeżeli ktoś jest w stanie Cie uszczęśliwić to życzę Ci tej osoby.Wiesz, ta moja reakca może jest swobodowana tym, że ja bardzo chciałabym Ci dać coś więcej od siebie. Niestety, nie jest nam to pisane, zresztą sama zdążyłam się przekonać, że Ty oczekujesz kogoś zupełnie innego. Nie mam żalu, widocznie tyle było mi dane i jestem wdzięczna za te choćby chwile. Mam nadzieję, że nauczę się Ciebie "nie kochać", chociaż nie tak bardzo intensywnie.
Wiem, że tego nigdy nie przeczytasz, dlatego pisze to tak bezpośrednio. Więc jaki jest sens w tym moim pisaniu? Po każdym takim tekście robie krok do przodu "bez Ciebie". Nie wiem jaką jeszczę drogę muszę pokonać aby uwolnić się od tej miłości, ale dąże do tego choć często się zatrzymuje. Nie umiem zapomnieć.