Cześć !
Są święta, a Ciebie nie ma przy mnie, a tak mocno wierzyłam, że będziesz w tym czasie przy mnie. Jak bardzo się myliłam. Minął rok. Rok temu znowu napisałeś i odbudowałeś nasze relacje. Było tak cudownie. To najlepszy czas w moim życiu za, który pewnie będę Ci wdzięczna do końca życia. Dzięki Tobie przekonałam się jak mocno można kochać drugiego człowieka. Pragnę naprawić wszystko co sama pogorszyłam, ale nie dostaję tej szansy. Może to i lepiej. Na pewno teraz będzie ciężko, ale czas leczy rany. Tylko nie gasi mojego pragnienia, wprost przeciwnie! On je podbudowuje, wczoraj było tak silne, nawet nie wiesz ile bym oddała żebyś był przy mnie. Proszę obiecaj mi, że w kolejne święta będziemy razem, że będziemy tworzyli wspólną przyszłość, że nasz związek będzie opierał się na szczęściu drugiej osoby. Tylko tyle obiecaj mi, a przetrzymam nawet najgorsze chwile.
Wiem, że mnie nie kochasz, że tylko ja tego chcę. Nie mogę ingerować w Twoje życie przecież chcę Twojego szczęścia, tak mocno! Naprawdę zrobiłabym wszystko żebyś miał w życiu jak najwięcej radości, oddałabym Ci nawet siebie, całe swoje życie. Żal mi tylko tych pięknych chwil, które odeszły i które nigdy nie nadejdą. Czuję się winna. Wiesz, wczorajszej nocy to wszystko sobie uświadomiłam. Tyle w Twoim życiu zrobiłam złego, czego żałuję bardzo, ale chciałabym to naprawić i proszę Boga o danie nam tej szansy. Czasu nie cofnę niestety, a chciałabym, bo gdybym powiedziała Ci ile dla mnie znaczysz może byłbyś teraz przy mnie, a może po prostu tak musiało być?
Pamiętaj, Kocham Cię całą sobą i czekam na Ciebie.