Archiwum 03 maja 2011


It never crossed my mind.
Autor: bonheur | Kategorie: Tylko dla Ciebie 
03 maja 2011, 16:15

Nie zapomnę tego momentu chyba nigdy. To co wydawało mi się takie prawdziwe okazało się jedynym, wielkim kłamstwem. Tylko dla mnie to było coś niesamowitego, tylko ja to tak odbierałam. Ty mnie traktowałeś jak... no własnie powiedź mi jak? Jak kolejną dziewczynę do rozkochania czy jak dziewczyne, która ma zajmować myśli i czas? To nie oto w tym chodzi. Jak mogłam się tak pomylić. Pamiętam jak płakałam, kiedy sobie to uzmysłowiłam.  Tyle miesięcy żyłam w błędnym  przekonaniu. Byłam gotowa zrobić dla Ciebie wszystko. Nie mówiąc już ile nocy przepadło na rozmyślaniu o Tobie, na nasze rozmowy. Nie da się opisać jaką krzywdę mi wyrządziłeś. Nie chodzi mi o sam fakt tego, że pozostawiłeś mnie na kolejne kilka miesięcy, ale o moment kiedy w końcu się odezwałeś i rozmawiałeś ze mną jak gdyby nigdy nic, jakby nas nic nie łączyło i jak po prostu zacząłeś mówić jak Ci się podoba moja koleżanka. Jesteś bezczelny. Nie masz godności. Właśnie w ten sposób mnie obraziłeś, jednocześnie tracąc mnie już na zawsze. Nie chcę już mieć z Tobą nic wspólnego. Zawiodłam się.